Jeśli Izba Dyscyplinarna SN uchyli Lisieckiemu immunitet, prokurator może usłyszeć zarzuty przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego, albo nawet znieważenia funkcjonariusza publicznego.
Wirtualna Polska cytuje osobę związaną ze śledztwem, która informuje, że kontrowersyjna grafika wisiała w sali przesłuchań prokuratury. Widzieli ją wszyscy, którzy składali zeznania, więc złamana została zasada apolityczności prokuratury.
Sędziowie pochylą się nad prokuratorem w czwartek.