"Super Express": - Uchwała dotycząca kanonizacji Jana Pawła II podzieliła Sejm. Twój Ruch Janusza Palikota zdecydowanie sprzeciwił się przyjęciu jej przez aklamację. Jak pan to ocenia?
Prof. Ireneusz Krzemiński: - Nie ulega wątpliwości, że Jan Paweł II miał ogromne zasługi dla Polski i jest dla mnie całkowicie zrozumiałe, że Sejm ma prawo się w tej sprawie wypowiedzieć.
Zobacz też: Ireneusz Kamiński: Zignorowano argumenty
- Uchwała rzeczywiście jest niezgodna z polską konstytucją czy Twój Ruch Janusza Palikota próbuje tylko za wszeką cenę przypomnieć o sobie w kampanii wyborczej?
- Zdaje się, że twórca tej partii uważa, że szaleńczy antyklerykalizm napędza mu poparcie w sondażach. Ta uchwała dotyczy człowieka niezwykłego, którego zasługi dla polskiej niepodległości są olbrzymie, również w kategoriach świeckich. Dlatego jej idea jest w pełni uzasadniona. A jeśli chodzi o sam tekst, to może warto jeszcze nad nim trochę popracować, aby uchwała mogła być przyjęta przez aklamację. Ale to przy założeniu, że mamy do czynienia z politykami, którzy mają dobrą wolę.
- Jan Hartman, który startuje w wyborach z listy TR, napisał: "Ustawa kanonizacyjna nawołuje do krzewienia katolicyzmu i jest niekonstytucyjna! Zapomnijcie o aklamacji! Dość kultu jednostki w wolnej Polsce".
- To słowa niemądre, nieprawdziwe i niepotrzebne. Ta zadziorność nijak się ma do tego, co jest wielką historyczną zasługą polskiego Kościoła i polskiego Papieża. O tym jest ta uchwała i za to każdy Polak, nieważne - wierzący czy niewierzący, powinien być wdzięczny Janowi Pawłowi II. I to bez względu na to, jak dzisiaj oceniamy Kościół.
- Może zablokowanie tej uchwały pozytywnie wpłynie na wyniki Twojego Ruchu w sondażach?
- Ruch Palikota nie ma specjalnego poparcia wyborców w tej chwili i nie sądzę, żeby udało się mu je zwiększyć na tej drodze. Natomiast na pewno dotkną go negatywne skutki tego typu myślenia i działania.
Prof. Ireneusz Krzemiński
Socjolog UW
Polub se.pl na Facebooku