Ryszard Bugaj

i

Autor: Karol Serewis

Prof. Bugaj o propozycjach PiS: Koszt nie jest bardzo wysoki

2018-04-17 4:30

- Oceniając ten pakiet, nasuwają się trzy spostrzeżenia. Po pierwsze - na pierwszym planie ewidentnie znajdują się motywacje polityczne. Po drugie - wbrew opiniom wielu komentatorów nie jest to pakiet bardzo kosztowny. Po trzecie - jedne propozycje są dobre, inne budzą poważne wątpliwości - wskazuje Ryszrad Bugaj w rozmowie z "SE".

"Super Express": - Rząd podczas konwencji PiS przedstawił wiele propozycji ekonomicznych i społecznych. Jak je pan ocenia?

Ryszard Bugaj: - Podchodzę do nich z bardzo mieszanymi uczuciami. Z jednej strony nie mam żadnych wątpliwości, że propozycje te są motywowane politycznie. Chodzi o kwestie wyborcze i przykrycie ostatniej afery z nagrodami dla ministrów, złagodzenie efektu spadku sondażowego. Z drugiej strony nie jest też tak, że wszystkie te propozycje należy w czambuł potępić czy uznać za absurdalne.

- Jednak pomysły socjalne mogą być bardzo kosztowne.

- Nie przesadzajmy. To nie jest pakiet bardzo kosztowny. Oczywiście należy to doprecyzować. Na przykład 23 mld dla seniorów - przecież nie jest powiedziane, w jakim czasie te pieniądze miałyby być wydane. Jeżeli byłoby to pięć lat, to w ogóle nie byłoby poważne obciążenie dla budżetu, biorąc pod uwagę, że zbliżamy się do przekroczenia 2 bln zł PKB. Podobnie darmowe leki dla kobiet w ciąży. Jak rozumiem, nie chodzi tu o medykamenty, ale środki wydawane na receptę. A takie środki przepisywane są rzadko, więc trudno mówić o obciążeniu budżetu.

- Jest też pomysł świadczeń emerytalnych dla matek, które urodziły czwórkę dzieci?

- To również nie jest jakoś bardzo kosztowne rozwiązanie. Choć na marginesie - to, że ktoś ma bardzo niską emeryturę, wcale nie musi oznaczać, że ma trudną sytuację emerytalną. Bo jeśli ktoś ma przy okazji pięć mieszkań, które wynajmuje, to przecież jego sytuacja jest nie najgorsza. Wracając do propozycji rządu, to oceniając ten pakiet, nasuwają się trzy spostrzeżenia. Po pierwsze - na pierwszym planie ewidentnie znajdują się motywacje polityczne. Po drugie - wbrew opiniom wielu komentatorów nie jest to pakiet bardzo kosztowny. Po trzecie - jedne propozycje są dobre, inne budzą poważne wątpliwości.

- Na przykład?

- Wątpliwym pomysłem są te 300 zł na wyprawkę dla każdego ucznia. Pomoc powinna być udzielana w inny sposób. Osobiście przede wszystkim skupiłbym się na utrzymaniu programu 500 plus i stopniowym jego rozszerzaniu, zakładając, że gospodarka będzie rosła, a budżet będzie się rozszerzać.