Jen Psaki o przekazaniu MiG-29 stronie ukraińskiej
- Minister (obrony - red.) Austin, przewodniczący (Kolegium Połączonych Szefów Sztabów - red.) Milley i urzędnicy ministerstwa obrony są w kontakcie ze swoimi ukraińskimi odpowiednikami, odpowiednikami z (państw - red.) NATO, omawiając to, co jest ewidentnie logistycznymi wyzwaniami - poinformowała Jen Psaki, rzeczniczka prezydenta USA Joe Bidena w środowym briefingu w Białym Domu.
Jak podkreśliła rzeczniczka Białego Domu, USA i NATO mają obawy wobec sposobu, w jaki samoloty MiG-29 miałyby trafić do ukraińskiej armii. Warto przypomnieć, że propozycja zakładała przekazanie myśliwców do bazy Ramstein w Niemczech. Start samolotów z bazy NATO mógłby zostać uznany przez Rosję jako agresja ze strony państw członkowskich paktu.
Polecany artykuł:
Trwają narady nad metodą przekazania samolotów
- Zastanawiamy się więc nad tym, w jaki sposób przekazać te samoloty Ukrainie w sposób, który nie jest eskalacyjny [...] Nie trzeba być ekspertem wojskowym, żeby zrozumieć, że start samolotów z bazy lotniczej USA do kontestowanej części kraju, gdzie jest wojna, nie jest w naszym interesie i w interesie NATO - komentowała Jen Psaki. Wyjaśniła również, że transport naziemny jest utrudniony.