25 mln zł unijnego grantu w ciągu 10 lat dostała szkoła, której dyrektorem jest Edward Szydło (58 l.), oraz Stowarzyszenie na rzecz Szkoły Zarządzania i Handlu, w którego zarządzie zasiada mąż premier Beaty Szydło (53 l.). Okazuje się, że finanse stowarzyszenia są okryte tajemnicą. Jak podaje tygodnik "Polityka", zarząd nie złożył w sądzie rejestrowym sprawozdania finansowego, co miał obowiązek zrobić. Może to skutkować grzywną. Stowarzyszenie nie złożyło też wniosku o wpis do rejestru przedsiębiorców i sąd nie mógł go wezwać do złożenia sprawozdania.
ZOBACZ: Węszą AFERĘ wokół męża Szydło!