Express Biedrzyckiej

"Prezydent uważa, że nie ma problemu i powołuje kolejnych neosędziów" - mówił sędzia Bartłomiej Przymusiński w "Expressie Biedrzyckiej"

2024-07-02 13:47

Jednym z gości wtorkowego (02.07) "Expressu Biedrzyckiej" był sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Jako jeden z najbardziej palących problemów polskiego sądownictwa wskazał kwestię tzw. neosędziów, za których Polska musi placić grube pieniądze w ramach kar do europejskich Trybunałów. Zdaniem sędziego - jednym z glównych winowajców obecnego stanu rzeczy - jest prezydent Andrzej Duda.

PROBLEM "NEOSĘDZIÓW"

- Mamy w Polsce problem z wadliwie powołanymi sędziami. Mówimy tutaj o około dwóch tysiącach tzw. "neosędziów" - czyli powołanych z nadania upolityczniowej Krajowej Rady Sądownictwa. Problem polega na tym, że jeżeli tacy sędziowie wydają wyroki w Sądzie Najwyższym, to potem Trybunał w Strasburgu mówi, że polskie państwo musi płacić odszkodowania za to, bo to są osoby wadliwie powołane. Problem polega na tym, że pan prezydent nie widzi tego problemu i powołuje kolejnych neosędziów - mówił sędzia  Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

- To jest problem, który musimy rozwiązać i zbudować bezpieczniki na "trudne czasy". Mamy zniszczony, spalony dom. Pogoda jest być może dobra, bo mamy ministra sprawiedliwości, który szanuje i respektuje niezależność sądów. Musimy więc zrobić porządek z neosędziami i uniezaleznić na przyszłość sędziów od polityków. Według naszych badań opinii publicznej aż 60% Polaków, chce uniezależnienia polskiego sądownictwa od wpływów politycznych - skwitował Przymusińki. 

Sonda
Czy uważasz, że sędziowie w Polsce są apolityczni?