Prezydent pojawił się na obozie "Chomiąża Szlachecka 2016" nie w swoim codziennym stroju, czyli skrojonym na miarę granatowym garniturze, ale w oficjalnym zielonym mundurze harcerza. I nawet buty, na nasze oko, miał przepisowe. Prezydent zabawił wśród młodzieży do ciemnego wieczoru, aż zapłonęło ognisko i rozbrzmiały harcerskie pieśni. Andrzej Duda doskonale zna te obyczaje - w swej młodości był harcerzem, o czym wielekroć wspominał. Jako nastolatek był członkiem Krakowskiej Drużyny Harcerzy "Piorun" im. Legionistów 1914 roku i na koniec dorobił się funkcji drużynowego. - Przygoda z harcerstwem miała w moim życiu duże znaczenie. Nauczyła samodzielności, a jednocześnie rozwinęła umiejętność działania w grupie - stwierdził kiedyś. To może być ważna lekcja dla młodych ludzi. Andrzej Duda to kolejny prezydent, który dorastał w harcerstwie. Druhem był także jego poprzednik Bronisław Komorowski (63 l.). I nawet żonę miał harcerkę.
Zobacz: Zagadkowa śmierć w warszawskim lesie Kabackim- Ziobro wznawia śledztwo!