- Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w Wilnie z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, aby omówić zacieśnienie współpracy wojskowej i obronnej w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.
- Polska i Litwa zacieśniają współpracę wojskową zarówno bilateralną, jak i w ramach NATO i UE, budując solidarność z państwami regionu Morza Bałtyckiego, Skandynawii oraz Europy Środkowej i Wschodniej.
- Prezydent Nawrocki podkreślił, że Polska przeznacza 4,7% PKB na zbrojenia, co stanowi istotny wkład w budowanie potencjału obronnego kraju i regionu.
- Nawrocki stwierdził, że Donald Trump jest jedynym liderem wolnego świata, który może skłonić Putina do negocjacji w sprawie zakończenia wojny.
Podczas konferencji prasowej prezydent Nawrocki podkreślił, że Litwa "jest sprawdzonym sojusznikiem" Polski. Oba kraje zamierzają kontynuować intensywną współpracę wojskową, co ma kluczowe znaczenie dla stabilności w regionie. Wspólne działania obejmują zarówno inicjatywy dwustronne, jak i te realizowane pod egidą międzynarodowych organizacji, takich jak NATO i Unia Europejska.
Prezydent Nawrocki zaznaczył, że Polska i Litwa, wraz z całym regionem Morza Bałtyckiego, państwami skandynawskimi oraz Europą Środkową i Wschodnią, "budują swoją solidarność wobec rosyjskiego zagrożenia". Wskazał na wspólne doświadczenia związane z obecnością Rosji na granicach, podkreślając, że państwa regionu nie tylko są zaniepokojone, ale potrafią również wspólnie reagować na te wyzwania.
- Wszyscy jesteśmy razem. Doświadczamy tego doświadczenia rosyjskiego na naszych granicach" – mówił prezydent RP. "Jesteśmy nie tylko tym zaniepokojeni, bo znamy oczywiście ducha Federacji Rosyjskiej, ale potrafimy też na to wspólnie reagować. I tego dotyczyło także nasze spotkanie – wspólnych reakcji naszych państw w obliczu wojny hybrydowej, która toczy się tuż przy naszych granicach – podkreślił Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki o Donaldzie Trumpie
W kontekście niedawnego spotkania z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie, prezydent Nawrocki odniósł się do deklaracji byłego prezydenta USA dotyczącej obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Trump zapowiedział, że amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce, a nawet zasugerował możliwość rozmieszczenia dodatkowych sił, jeśli Polacy wyrażą taką wolę. "Oni (Polacy – red.) od dawna chcieli większej obecności wojskowej" – stwierdził Trump.
- Doszliśmy do wspólnego wniosku, że dzisiaj prezydent Donald Trump jest jedynym liderem wolnego świata, który jest gotowy skłonić Władimira Putina do negocjacji i do zakończenia wojny - oznajmił.
Prezydent RP podkreślił również znaczenie własnych wysiłków obronnych Polski.
Karol Nawrocki spotka się z Vicotrem Orbanem. "Relacje polsko-węgierskie są dla nas niezwykle ważne"
- Polska nie jest pasażerem na gapę. 4,7 proc. przeznaczone z polskiego PKB na zbrojenia, na działania wojskowe, na działania militarne, to ogromne osiągnięcie szczytu NATO w Hadze, że kolejne państwa przyłączają się do deklaracji przeznaczenia – mówił Nawrocki.
Dodał, że przeznaczenie 5 proc. PKB na system wojskowy i siły zbrojne jest "jedyną drogą dla państw takich jak Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i inne kraje Europy Środkowej, aby – niezależnie od doskonałych relacji ze Stanami Zjednoczonymi i deklaracji pana prezydenta Donalda Trumpa – budować potencjał swoich sił zbrojnych. To musimy uznać za nasz najważniejszy cel".
Wizyta prezydenta Nawrockiego w Wilnie umacnia strategiczne partnerstwo między Polską a Litwą, podkreślając ich wspólną determinację w obliczu wyzwań bezpieczeństwa regionalnego i globalnego.
W naszej galerii zobaczysz wizytę Karola Nawrockiego na Litwie:
