W niedzielę doszło do koszmarnego zdarzenia w Poznaniu. To tam, w wyniku wybuchu gazu, zawaliła się część kamienicy. Kilka osób zginęło, jeszcze w poniedziałek znaleziona została kolejna ofiara. Według nieoficjalnych informacji piąta ofiara wybuchu to kobieta, którą znaleziono z odciętą głową. Wiele osób straciło dach nad głową, a poszkodowani trafili do szpitala. Wśród nich jest mała Zuzia, którą w poniedziałek po południu odwiedził prezydent Andrzej Duda, który jest ogromnie poruszony całą sprawą. Duda podarował dziewczynce prezent, jak dodał, ma nadzieję, że dziewczynka ucieszy się z podarku.
Prezydent w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że rozmawiał z rodzicami dziewczynki, jak sobie poradzili. Dopytywany o to, czy wie, jakie są przyczyny zdarzenia, odpowiedział, że od wyjaśniania ich są służby: - Zają się tym odpowiednie organy - podkreślał. Prezydent rozmawiał już o zdarzeniu z wojewodą miejsca i jak zapowiedział będzie o tragedii z Poznania mówił z premierem Mateuszem Morawieckim:- Myślę, że będzie jakaś pomoc rządu, będę rozmawiał z premierem.
Prezydent odwiedził w poznańskim szpitalu trzyletnią Zuzię, dziewczynkę uratowaną z zawalonej w niedzielę kamienicy.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 5 marca 2018
Podziękował strażakom i policjantom za udział w akcji ratowniczej. Zapewnił, że będzie rozmawiał z Premierem @MorawieckiM na temat pomocy poszkodowanym. pic.twitter.com/MhgwycZ9oN
Zobacz: Wybuch gazu w Poznaniu relacja świadka: Ratowałem córeczkę sąsiadów