Spór związany z Trybunałem Konstytucyjnym powoduje, że organ ten praktycznie nie wydaje opinii. Opozycja zarzuca rządowi łamanie konstytucji i apeluje o zastosowanie się do zaleceń Komisji Weneckiej, zaś gabinet Beaty Szydło cały czas czeka z opublikowaniem wyroku TK, który mógłby być początkiem rozwiązania kryzysu. Głos w tej sprawie postanowił po raz kolejny zabrać Andrzej Duda, który 7 maja udzielił wywiadu Polsat News. Zdaniem prezydenta ugodę w sprawie sporu o Trybunał, blokuje dziś prezes Andrzej Rzepliński. - Jeżeli ktoś dzisiaj blokuje jakikolwiek kompromis, jest to prezes Andrzej Rzepliński, który zachowuje się jak rasowy polityk opozycji. Trybunał Konstytucyjny mógłby pracować znacznie szybciej, zwłaszcza załatwiając sprawy obywatelskie, a te zalegają po trzy lata - ocenił prezydent.
Prezydent podczas rozmowy z Polsat News odniósł się również do marszu KOD, który 7 maja przeszedł ulicami Warszawy. - Demonstracje są charakterystyczne dla ustroju demokratycznego. Gdyby w Polsce nie było demokracji, nie byłoby tych manifestacji. Więc kiedy ktoś idzie w demonstracji, której nikt nie przeszkadza, i mówi, że nie ma demokracji... No przecież to jest śmieszne - skomentował prezydent Andrzej Duda. Jednocześnie prezydent opisał swoje relacje z premier Beatą Szydło. - Jestem w stałym kontakcie z p. premier. Nie tylko się znamy, ale przyjaźnimy. Współpracuje nam się bardzo dobrze - powiedział Andrzej Duda.
„Jestem w stałym kontakcie z p. premier. Nie tylko się znamy, ale przyjaźnimy. Współpracuje nam się bardzo dobrze” pic.twitter.com/HtlNKavGBk
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 7 maja 2016