Zmiany w KRRiT
Na podstawie art.9 ust.1, w związku z art.7 ust. 2b ustawy z dnia 29.12.1992 r. o radiofonii i telewizji, kierując się troską o rzetelne wypełnianie konstytucyjnych obowiązków KRRiT zagrożone przez działania koalicji rządzącej w Sejmie RP, członkowie Rady odwołali Macieja Świrskiego, ustawową większością czterech głosów z funkcji Przewodniczącego KRRiT" - poinformowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w komunikacie. Nową przewodniczącą KRRiT, większością czterech głosów, została wybrana Agnieszka Glapiak.
Jak podaje Polsatnews.pl, na decyzję o jego odwołaniu zareagował sam Maciej Świrski. "Zwołane przez państwa posiedzenie nie ma podstawy prawnej, ponieważ tylko przewodniczący może zwoływać posiedzenie i wznawiać je po przerwie" - stwierdził były szef KRRiT. I dodał: "Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa o Trybunale Stanu jest niekonstytucyjna, a zatem, co także jest stwierdzone przez Trybunał Konstytucyjny w oświadczeniu, głosowanie w Sejmie w sprawie postawienia przewodniczącego przed Trybunałem Stanu nie pociąga za sobą skutków prawnych". Świrski stwierdził, że "zaproszenie go na to nieprawidłowo zwołane posiedzenie" jest "próbą uprawomocnienia tego niezgodnego z regulaminem działania".
Kim jest Maciej Świrski
Maciej Sergiusz Świrski (ur. 29 lipca 1962 w Warszawie) – polski przedsiębiorca, publicysta i działacz społeczny, od 2022 przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W ostatni piątek Sejm zdecydował, że Maciej Świrski, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ma stanąć przed Trybunałem Stanu. Oznacza to, że Świrski jest z urzędu zawieszony w pełnieniu obowiązków, de facto traci władzę w KRRiT. Podobny los spotkać może prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego, bo także on, jak zapowiada koalicja rządząca, miałby stanąć przed trybunałem. I gdyby Sejm taki wniosek o osądzeniu go przez TS przegłosował, to Glapiński straciłby władzę nad polskim pieniądzem.
