Góry, jezioro, a może morze? W tym roku na majówkę Mateusz Morawiecki wybrał trzecią opcję. Szef rządu miał wiele szczęścia - pogoda dopisała
Premier pochwalił się, że te kilka wolnych dni spędza z najbliższymi. Jak wyjaśnił polityk, jego rodzina lubi korzystać z aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Z tego powodu Morawieccy wybrali się na długą przejażdżkę rowerową - przez Dąbki i Żarnowiec. Na dowód szef rządu zamieścił w mediach społecznościowych piękne zdjęcia. Jak widać pomimo zmęczenia pokonanymi kilometrami, humory dopisały, a uśmiechy nie schodziły rodzinie z twarzy.
To nie pierwszy raz kiedy Morawiecki chwalił się w Internecie rodzinnymi fotografiami z przejażdżek. Wcześniej zamieścił na Twitterze zdjęcie, w którym zachwalał Kampinos jako doskonałe miejsce na rowerowe wyprawy.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje burmistrz Olsztynka. Jeszcze tydzień temu negocjował ogromną inwestycję