- Bardzo się cieszę, że Grupa Wyszehradzka było w stanie wypracować wspólny konsensus wobec Funduszu Odbudowy. Te dodatkowe 750 mld euro bardzo pomogą w odbiciu się po kryzysie. Dziś wszystkie nasze kraje wkładają dużo środków z budżetu w ratowanie przedsiębiorstw przed bankructwem. My tę wartość niejako przechowujemy przez czas kryzysu. W ślad za tym jesienią, zimą potrzebne będą kolejne środki na rozruszanie gospodarki - mówił szef polskiego rządu.
Rozmowy przywódców państw grupy V4 dotyczyły propozycji ram finansowych na lata 2021-27 oraz projektu Europejskiego Funduszu Odbudowy.
- Ten Fundusz nie może zastąpić polityki traktatowej. Ta musi być wsparta przez wieloletnie ramy finansowe, co do których dzisiaj też porozumieliśmy się. Cieszę się, że ta nasza siła wyszehradzka jest cały czas nie tylko bardzo spójna, ale też wyraźnie coraz mocniejsza - zaznaczył Mateusz Morawiecki. Które gałęzie przemysłu mogą liczyć na dofinansowanie?
- Kładziemy nacisk na tradycyjne przemysły np. przemysł samochodowy. Uważamy, że to też jest rozsadnik nowych technologii, innowacyjności, nie chcemy oddawać tych przemysłów Dalekiemu Wschodowi. Uważamy, że one muszą być wspierane w ramach Funduszu Odbudowy i ten konsensus osiągnęliśmy - wskazał premier.
Szydło to BOGACZKA! Kupiła dwa LUKSUSOWE auta [NOWE OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj