Premier WSPOMINA swojego ojca. Padły wzruszające słowa. "Dążył do pojednania. Był szalony w pragnieniu wolności"

2020-08-28 18:58

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził dziś Wrocław. Podczas uroczystości nadania jednemu ze skwerów imienia Kornela Morawieckiego, premier wygłosił przemowę, którą zadedykował swojemu nieżyjącemu ojcu. Kornel Morawiecki przez długie lata walczył o wolną Polskę i uczył tego swojego syna, Mateusza Morawieckiego.

Podczas uroczystości szef rządu powiedział. - W latach odzyskiwania wolności ojciec był marginalizowany - jego hasła wydawały się zbyt radykalne, za daleko posunięte. "Nie chcemy dzielić się władzą z komunistami", "Nie gramy z szulerami" - to tytuły artykułów, które wtedy pisał i dlatego trzeba patrzeć w dziedzictwo tamtych czasów w perspektywie szerszej, w pewnym kontekście, patrzeć na "Solidarność Walczącą" jako na wielotysięczną grupę działaczy, którzy przyczynili się do przedstawienia innej perspektywy - pełnej niepodległości tu i teraz - stwierdził Morawiecki. 

Wspomnień o ojcu nie było końca. - Myślę, że mój ojciec był jednocześnie i szalony i bardzo mądry. Szalony w swoim pragnieniu wolności, w momencie kiedy mało kto wierzył w jej odzyskanie tak szybko zwłaszcza i był rozsądny, mądry ponieważ zasiewał też wtedy ziarna pod wolna Polskę - powiedział oddając hołd Kornelowi Morawieckiemu. 

Dla śp. Kornela Morawieckiego jedność Polaków była priorytetem. - Mój Ojciec dążył do pojednania i ta myśl przyświecała mu do ostatnich lat, gdy mógł uczestniczyć w życiu publicznym - powiedział i dodał. - Mój Ojciec zasiewał ziarna pod wolną Polskę - podsumował. 

Nasi Partnerzy polecają