Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (52 l.) zapowiedział w sobotę, że Solidarna Polska złoży w Sejmie własny projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym. Taką decyzję podjął obradujący tego dnia w Warszawie zarząd tej partii. Szczegóły projektu mają zostać zaprezentowane w przyszłym tygodniu. W Sejmie na rozpatrzenie czekają już trzy inne projekty dotyczące zmian w sądownictwie, m.in. prezydencki projekt nowelizacji ustawy o SN oraz projekt PiS ustawy "o ochronie niezawisłości sędziowskiej i szczególnych zasadach odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej sędziów".
Morawiecki o pomyśle Ziobry
Premier Mateusz Morawiecki, pytany w sobotę o inicjatywę szefa MS i jego partii, podkreślił, że "każdy projekt, który trafi, wart jest rozważenia". - Trzeba pracować nad tym, żeby projekty były jak najbardziej »uspójnione« po to, żeby ta reforma była właściwa - dodał szef rządu na konferencji prasowej w Monachium.
Według szefa rządu Zjednoczona Prawica już półtora roku temu planowała zmiany w wymiarze sprawiedliwości. - Wtedy pierwsze dokumenty zostały już przedstawione, zresztą przy współudziale także Ministerstwa Sprawiedliwości - wiele z nich było tam opracowywane i później analizowanych w ramach Zjednoczonej Prawicy, jej kierownictwa politycznego i rządu, a więc jestem przekonany, że obok projektu Prawa i Sprawiedliwości, projekt Solidarnej Polski i przede wszystkim projekt pana prezydenta pozwoli kontynuować reformę wymiaru sprawiedliwości - zaznaczył premier Morawiecki.
Solidarna Polska aktywnie działa
Ziobro zapowiedział w sobotę, że Solidarna Polska odniesie się też w przyszłym tygodniu do propozycji zmian w Sądzie Najwyższym, które znalazły się w projekcie prezydenta Dudy.
Posiedzenie zarządu Solidarnej Polski zostało zwołane w reakcji na środowe orzeczenie unijnego Trybunału Sprawiedliwości, który oddalił skargi Polski i Węgier dotyczące mechanizmu warunkowości. Mechanizm ten uzależnia korzystanie z finansowania z budżetu Unii od poszanowania przez państwa członkowskie zasad praworządności. Kwestia przestrzegania przez Polskę zasad praworządności jest od wielu miesięcy kością niezgody między rządem a Komisją Europejską, która wciąż nie zaakceptowała polskiego Krajowego Planu Odbudowy, co jest konieczne do uchronienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy.
W Sejmie już trzy projekty
W Sejmie na rozpatrzenie czekają obecnie w trzy projekty dotyczące zmian w sądownictwie. Na początku lutego prezydent skierował do laski marszałkowskiej projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym, który dotyczy odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej. Tydzień później do Sejmu trafił również projekt klubu PiS w sprawie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Zakłada on m.in. przekazanie rozstrzygania spraw dyscyplinarnych sędziów Sądowi Najwyższemu jako całości i pozostawienie Izbie Dyscyplinarnej tego sądu rozpatrywania spraw innych zawodów prawniczych.8 lutego Koalicja Obywatelska i Lewica złożyły w Sejmie projekt ustawy przygotowany przez stowarzyszenie sędziów Iustitia. Propozycja zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej SN oraz zmianę wyboru składu Krajowej Rady Sądownictwa.
1 mln euro dziennie
14 lipca 2021 r. TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. Na początku września ub.r. KE zdecydowała o zwróceniu się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie tej decyzji TSUE. Pod koniec października ub.r. TSUE poinformował, że Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz KE kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie.
ZOBACZ TAKŻE: Ziobro zaatakował Tuska w kluczowej sprawie! Nie zostawił suchej nitki. Kto ma rację?