Przedstawicielka Lewicy w parlamencie niedawno miała znaleźć kartkę z groźbami przed wejściem do swojego mieszkania. - Ty zarazo lizbijska (pisownia oryginalna- red.) wynoś się z tej kamienicy" - napisano. Sprawę ohydnych słów skierowanych do Małgorzaty Prokop-Paczkowskiej nagłośnił w mediach społecznościowych partner Roberta Biedronia Krzysztof Śmiszek. Spekulowano, że mogło mieć to związek z obecnością posłanki na piątkowej manifestacji na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Anonimowy autor nie odwiódł jednak posłanki od dalszej walki o prawa osób LGBT. W poniedziałek środowiska te zebrały się, aby na wzór podobnych akcji w innych miastach, powiesić na szczecińskim pomniku dedykowanym zmarłym w Grudniu'70 tęczową flagę. Nie udało się jednak tego zrobić, ponieważ z drugiej strony zebrała się kontrmanifestacja mieszkańców, którzy przyszli temu przeciwdziałać.
Na manifestacji LGBT w pewnym momencie Małgorzata Prokop-Paczkowska postanowiła zabrać głos. W swoim przemówieniu twierdziła, że mniejszości seksualne są w Polsce traktowane tak jak Żydzi w czasie II wojny światowej. Przedstawicielka Lewicy stwierdziła, że „tak zwani prawdziwi Polacy odmawiali Żydom życia i pracy we własnym kraju”. – Potem cieszyli się, kiedy Adolf Hitler rozwiązywał sprawę Żydów. A potem wyrywali im zęby nawet z grobów po śmierci. A potem doprowadzili do pogromów w Kielcach i mordu w Jedwabnem – szokująco dodała.
Nagranie z wypowiedzią posłanki zostało nagrane i opublikował je na swoim Twitterze szczeciński radny PiS, Dariusz Matecki. - Złożę zawiadomienie do Prokuratury ws. tej wypowiedzi. Z jednej strony porównywanie fikcyjnych "prześladowań" środowisk LGBT do mordów na polskich Żydach, z drugiej przedstawianie Polaków jako "narodu sprawców" - stanowczo zapowiedział.
Wystąpienie posłanki wyglądało następująco:
Małgorzata Prokop-Paczkowska od 1989 do 2007 pracowała jako dziennikarka w TVP. Związana była głównie z TVP Szczecin i TVP Polonia. W stronę polityki odeszła, współtworząc w 2011 roku Ruch Palikota. W ubiegłym roku pomagała w utworzeniu Wiosny Roberta Biedronia, a następnie po raz pierwszy w życiu udało jej się dostać do Sejmu (poprzednie próby, w 2011 i 2015 roku były nieudane, podobnie jak starty do parlamentu europejskiego w 2014 i 2019 roku).
Sprawdź również: Kim jest Małgorzata Barbara Prokop-Paczkowska, "jedynka" Lewicy w koszalińskim okręgu 40?