- Ból był okrutny. Nie było innego wyjścia – powiedział w rozmowie z dziennikiem „Fakt” Adam Lipiński. Jak czytamy, niewykluczone, że będzie kolejna jeszcze jedna, trzecia operacja! Póki co jednak polityk obozu rządzącego przebywa w szpitalu i nieprędko go opuści. W rozmowie z dziennikarzami gazety, wyraził nadzieję, że „może za miesiąc wyjdzie ze szpitala”.
ZOBACZ TEŻ: Zastępca Kaczyńskiego wrócił do pracy. Adam Lipiński przechodzi rehabilitację [ZDJĘCIA]
- Na bóle kręgosłupa narzekał już od dawna, na początku myślał, że to zwykłe zapalenie korzonków. W ciągu ostatnich tygodni ból jednak nasilił się tak bardzo, że Adam musiał zrezygnować z wielu aktywności i bardzo się oszczędzać. Niestety ból był nie do zniesienia i zaczął jeździć na kontrole do lekarza. Okazało się, że sprawa jest tak poważna, że nie można czekać ani chwili dłużej i natychmiast trzeba go kłaść na stół – mówił nam w grudniu nasz informator. - Lepiej się czuję już, jest w porządku, 30 grudnia byłem po raz pierwszy od czasu operacji w pracy w kancelarii – mówił nam zaś Lipiński kilkanaście dni po operacji…