Autorzy pozwu wnoszą o umieszczenie na stronie internetowej PiS przeprosin o treści: - Ja prezes PiS Jarosław Kaczyński składam wyrazy ubolewania z powodu bezprawnego naruszenia w dniu 11 grudnia 2015 roku dóbr osobistych Polaków, wówczas gdy nazwałem ich ludźmi gorszego sortu. Jednocześnie zobowiązuje się nie dokonywać takiego naruszenia dóbr osobistych w przyszłości. Ponadto oświadczenie takie miałby on wygłosić werbalnie w TVP 1 w czasie największej oglądalności. Chcą nakazać pozwanemu: - opracowania oraz wdrożenia w partii, którą zarządza zasad równego traktowania i poszanowania wszystkich obywateli Rzeczpospolitej Polskiej bez względu na ich przynależność partyjną i religijną. Na koniec Kaczyński miałby wpłacić 100 000 zł na konto fundacji walczącej z rakiem oraz opłacić koszty sądowe.
Jak argumentują pozywający, sobotnia wypowiedź prezesa PiS: - odnosiła się do nas Polaków, którzy nie popieramy działalności Prawa i Sprawiedliwości, do czego w myśl Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej jako wolni ludzie mamy nienaruszone prawo. Taka wypowiedź z ust człowieka w którego rękach są stery władzy obecnie jest niedopuszczalne i dalece niebezpieczne. Tymi słowami upokorzył i zdyskryminował nas p. Jarosław Kaczyński ,naruszając naszą osobistą godność, a ponadto zachwiał naszym poczuciem bezpieczeństwa w kraju, który kochamy i w którym chcemy żyć i pracować. Historia pamięta czasy, gdy ludzie "gorszego sortu" masowo skazywani byli na eksterminację, czy też napiętnowanie i dyskryminację.
Pod petycją podpisało się już ponad 2000 osób i liczba ta dynamicznie rośnie.
Dodatkowo we wtorek na Twitterze Ryszard Petru opublikował wniosek swojej partii do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej o udzielenie nagany Kaczyńskiemu. Jego wypowiedź miała dzielić Polaków i nie licować z powagą posła. Dokładna treść wniosku wyglądała następująco:
Wniosek do Komisji Etyki Poselskiej w sprawie wypowiedzi posla Jarosława Kaczyńskiego pic.twitter.com/rZWB3Ou0Ln
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) grudzień 15, 2015
Zobacz także: Jarosław Kaczyński: sytuację wokół TK może naprawić ustawa naprawcza. STENOGRAM wywiadu dla TV Republika