Ryszard Terlecki był dziś pytany w Sejmie przez dziennikarzy o ewentualny powrót Donalda Tuska do polskiej polityki. Wicemarszałek Sejmu był w świetnym humorze i stwierdził, że politycy Prawa i Sprawiedliwości przypatrują się tej sytuacji z ciekawością, ale generalnie są w dobrych nastrojach. Szef klubu PiS został w czwartek zapytany przez dziennikarzy w Sejmie o to, którego ewentualnego przyszłego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej - Donalda Tuska czy Rafała Trzaskowskiego bardziej się obawia. "Nikogo się nie obawiamy" - odparł. "Obserwujemy z zainteresowaniem, ale też z pewnym rozbawieniem tę sytuację" - dodał. "Ciekawie jest, jak się dużo dzieje po stronie opozycji" - stwierdził. Jak podkreślił, obecnie przewodniczącym PO jest Borys Budka, jednym z wiceprzewodniczących Rafał Trzaskowski, a Donald Tusk aspiruje do funkcji przewodniczącego. "Jest ciekawie" - ocenił Ryszard Terlecki.
Przypomnijmy, że na sobotę zaplanowano Zarząd Krajowy PO. Według jednego ze scenariuszy, Donald Tusk może wówczas przejąć władzę w partii. Co ciekawe, tego samego dnia odbędą się wybory na prezesa PiS.