Małgorzata Trzaskowska i Rafał Trzaskowski

i

Autor: Instagram/gosia.trzaskowska

Powiedzieli to o żonie Trzaskowskiego. Polityk nie wytrzymał. UJAWNIA prawdę

2020-07-09 20:20

Wybory prezydenckie 2020. Niewiele czasu zostało, by przekonać wyborców – to już naprawdę ostatnia kampanijna prosta. Rafał Trzaskowski udzielił dziś wieczorem wywiadu, w którym odniósł się nie tylko do stricte tematów wyborczych, ale i do tego, co przeciwnicy powiedzieli o jego żonie – Małgorzacie Trzaskowskiej. Kandydat Koalicji Obywatelskiej postanowił więc ujawnić całą prawdę.

O co poszło? Chodzi o słowa byłego rzecznika PiS – Marcina Mastalerka, który określił żonę Trzaskowskiego jako „feministkę”. - Ona może zarówno pomóc, jak i może zaszkodzić. Bo jeżeli Rafał Trzaskowski robi szpagat i próbuje odwoływać się do elektoratu Konfederacji, to musi wiedzieć, jaki elektorat Konfederacji ma stosunek do feministek. Dziś pani Małgorzata, kiedy udziela wywiadów i prezentuje się jako potencjalna pierwsza feministka, może też Rafałowi Trzaskowskiemu zaszkodzić – powiedział. - Widać, że nie zna mojej żona. Jest twardą Ślązaczką. Fantastyczną, otwartą, uśmiechniętą osobą, naturalną. Jej aktywność na pewno pomaga w kampanii – odpowiedział na to Trzaskowski w Polsat News.

ZOBACZ TEŻ: Bitwa pierwszych dam. 7 faktów o Agacie Dudzie i Małgorzacie Trzaskowskiej

Przy okazji kandydat KO zaatakował swoich przeciwników. - Co robi prezydent Duda? Tylko i wyłącznie nas dzieli, tylko i wyłącznie dzieli nas na równych i równiejszych. Nigdy nie wyciągnął ręki do nikogo, kto myśli inaczej i przez cały tylko jątrzy i prezentuje jeden punkt widzenia – kwitował.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Super Raport 9 VII (goście: Krzysztof Gawkowski - Lewica, politolog dr hab. Tomasz Słomka, ekonomista Marek Zuber)

Nasi Partnerzy polecają