Radosław Sikorski

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express

Poważna kontuzja Radosława Sikorskiego. Co się stało?

2020-02-01 16:50

Nie samymi różami usłane jest życie polityka. Były minister, obecnie europoseł z ramienia Koalicji Obywatelskiej nie ma powodów do radości. W piątek przyleciał do Polski na weekend, ale zamiast radości na twarzy polityka dało się zauważyć grymas. Być może wynikało to z bólu, bo eurodeputowany nabawił się bardzo nieprzyjemnej kontuzji. Prawdopodobnie wszystko przez ćwiczenia z hantlami lub zbyt duży ciężar jaki niedawno dźwignął. Teraz polityk musi się oszczędzać i chodzić z ręką w temblaku.

Reporterzy jednej z gazet spotkali w piątek na warszawskim lotnisku byłego ministra spraw zagranicznych, obecnego europosla Radosława Sikorskiego. Razem ze swoją partyjną koleżanką Różą Thun wrócił na chwilę do Polski. Zamiast cieszyć się z pobytu w Polsce, Radosław Sikorski był nieco zmartwiony, polityk ma poważny problem. Prawdopodobnie zerwał sobie ścięgno w dłoni. - Taka przypadłość, pomimo, że bolesna, nie wymaga interwencji chirurgicznej. Europoseł musi teraz oszczędzać rękę. Powinien też na pewno zrobić sobie przerwę w ćwiczeniach - informuje dziennik Fakt. Dziennikarze gazety zastanawiali się czyżby zerwane ścięgno było efektem przeciążenia podczas noworocznego treningu? Być może tak było, bo całkiem niedawno sam polityk zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym pochwalił się sportowym spacerem z hantlami. Okazało się, że w ten sposób spalał świąteczne kalorie - czytamy. Europoseł od dawna przykłada dużą wagę do swojej sylwetki, regularnie dba o formę fizyczną. Jako minister obrony narodowej w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości wziął udział w długodystansowym biegu, mającym na celu sprawdzian kondycji polskich oficerów. Jeszcze gdy pełnił ważne funkcje publiczne w Polsce został przyłapany na plaży w Juracie, kiedy inni się opalali on ćwiczył brzuszki.

Sedno Sprawy - Marcin Horała