Dla księży pedofilów to naprawdę fatalna wiadomość. W wtorek, 14 maja, z Watykanu popłynęła informacja o tym, że papież wysyła do Polski emisariusza, który jest specjalistą ds. walki z pedofilią w Kościele. Arcybiskup Charles Scicluna mocno przyczynił się do tego, że uporano się z tym problemem z Chile. Urodzony w Kanadzie maltański duchowny najwyraźniej wyznaje zasadę "zero tolerancji dla pedofilów", bo ostatnio zapowiedział nawet stworzenie specjalnych oddziałów do walki z pedofilią. Kariera Scicluny nabrała tempa za pontyfikatu Jana Pawła II. Najpierw, w 1996 roku, został zastępcą promotora sprawiedliwości w Sygnaturze Apostolskiej. Sześć lat później polski papież awansował Sciclunę na promotora sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary.
ZOBACZ TAKŻE: Sekielski z żalem o duchownych. "Liczyłem, że ktoś ze mną porozmawia" [WYWIAD]
To arcybiskup Scicluna stworzył dla Franciszka dokument o pedofili wśród księży w Chile. Franciszek po jego lekturze napisał list do wiernych w tym kraju oraz wezwanie do chilijskiego episkopatu. W efekcie wszyscy biskupi podali się do dymisji. Kilka z nich papież przyjął. Jakie będą skutki działania Sciluny w Polsce? Okaże się wkrótce.