Zbigniew Ziobro

i

Autor: Adam Guz/Wikimedia Commons

Posłowie Ziobry będą przeciągani do PiS - dr Sebastian Gajewski (Centrum im. Daszyńskiego)

2020-09-22 8:25

Solidarna Polska, motywowana jakąś indywidualną popularnością części swoich polityków, grała na przypomnienie swojej odrębności. Grała na wzmocnienie swojej pozycji, ale jak to się skończy to chyba wiadomo… Konsekwencje zostaną wyciągnięte i stawiam na wariant, w którym Solidarna Polska będzie rozbierana taktyką salami

Dr Sebastian Gajewski (Centrum im. Daszyńskiego): - Prezes Kaczyński zapewne nie żałuje, że w 2015 roku zdecydował się na koalicję z Solidarną Polską i Porozumieniem, bo wcześniej PiS startując bez ugrupowań Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina nie wygrywał. To było widać przy wyborach do europarlamentu. W 2015 roku zneutrealizował te dwa środowiska, ale rok temu sprawa zaczęła mu się wymykać spod kontroli. Posłowie Kaleta i Ozdoba weszli jednak do Sejmu z odległych miejsc i PiS tego nie planował. W ten sposób koalicja stała się faktem i problemem. I Solidarna Polska, motywowana jakąś indywidualną popularnością części swoich polityków, grała na przypomnienie swojej odrębności. Grała na wzmocnienie swojej pozycji, ale jak to się skończy to chyba wiadomo… Konsekwencje zostaną wyciągnięte i stawiam na wariant, w którym Solidarna Polska taktyką salami, poszczególni parlamentarzyści od Ziobry, ale także od Gowina będą przeciągani do PiS. Mechanizm jest prosty: z Ziobrą nie mają niczego, z Jarosławem Kaczyńskim mogą wiele.

MS