Odprawy i dodatki dla posłów
Na 460 posłów 382 to posłowie zawodowi, którzy pobierają uposażenie. To właśnie ich średnie zarobki wynoszą 15 282,25 zł. Tak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli za 2024 rok, do którego dotarła "Rzeczpospolita". Górka w porównaniu z oficjalnymi zarobkami bierze się z wypłaconych odpraw, ale przede wszystkim z dodatków za kierowanie pracami komisji i podkomisji sejmowych. Przewodniczący mogą w każdym miesiącu liczyć na wypłatę wyższą o 20%, a ich zastępcy 15%. Do tego dochodzi 10% dla przewodniczących podkomisji.
"Nie skarżę się, ale kiedyś było więcej"
Marek Ast (67 l.) zwraca jednak uwagę, że posłów obowiązuje limit. - Dodatki nie mogą przekroczyć 35% uposażenia., Przewodniczenie komisji wiąże się z dużą presją, odpowiedzialnością, z poświęconym czasem. To coś jak dodatek dyrektorski, czy kierowniczy w zakładzie pracy – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości. A Krystyna Skowrońska zwraca uwagę, że wysokość sejmowych bonusów stoi w miejscu i dodaje.
- Nie skarżę się, ale wynagrodzenia posłów w 2001 roku były na poziomie 3,8 średniej krajowej, a dzisiaj to niespełna dwukrotność. Warto to sobie wszystko porównać – mówi doświadczona parlamentarzystka.
