Reforma Trybunału Konstytucyjnego. Sejm przyjął w tej sprawie dwie ustawy

i

Autor: PAP/Paweł Supernak Obrady Sejmu

O co chodzi?!

Posłowie PiS wzięli się za komisję ds. Pegasusa! Zawiadamiają prokuraturę

2024-10-08 12:04

Politycy PiS postanowili zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Chodzi o wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że działania komisji są niekonstytucyjne, a mimo to świadkowie nadal są wzywani.

10 września TK orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Stanisław Piotrowicz, uzasadniając decyzję Trybunału mówił, że uchwała o powołaniu komisji śledczej ws. Pegasusa została "dotknięta wadą prawną". Według TK Sejm podejmował uchwałę, obradując "w niewłaściwym składzie" poprzez uniemożliwienie sprawowania mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi (którzy zostali skazani prawomocny wyrokiem).

Komisja we wtorek miała przesłuchać szefa CBA w latach 2016-2020 Ernesta Bejdę, który jednak nie stawił się na posiedzenie. Komisja zaplanowała na wtorek również przesłuchanie drugiego świadka - prok. Ewy Wrzosek, która miała być inwigilowana z wykorzystaniem Pegasusa.

PiS zgłasza członków komisji do prokuratury

Poseł PiS Andrzej Śliwka na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie poinformował, że klub PiS składa do prokuratury "zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków komisji do spraw zbadania tzw. sprawy Pegasusa".

- Mamy tutaj sytuację dosyć oczywistą, jeżeli chodzi o orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Wpierw zabezpieczenie, później wydany wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zgodnie z polską konstytucją, z art. 190, jest wyrokiem ostatecznym, ma moc powszechnie obowiązującą. Pomimo tego, że mamy jednoznaczne stanowisko Trybunału Konstytucyjnego obecna większość rządząca całkowicie ignoruje ten wyrok. Tym samym działa w sposób bezprawny, posiedzenia tej komisji są nielegalne - ocenił Śliwka.

Poseł wyraził jednocześnie nadzieję, że w prokuraturze "są osoby, które będą rzetelnie to weryfikowały i że postępowanie w tym zakresie będzie toczone, a osoby, które lekceważą w Polsce prawo zostaną za to ukarane".

Poseł Marcin Przydacz (Pis) podkreślił, że "nie może być tak, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego są w zupełności lekceważone przez część władzy ustawodawczej".

- Wszyscy obywatele są zobowiązani do przestrzegania prawa, tym bardziej organy władzy, które mają absolutny obowiązek działania na podstawie i w granicach prawa - mówił Przydacz.

Wyraził nadzieję, że prokuratura dogłębnie zbada to działanie członków komisji śledczej.

Czym zajmuje się komisja ds. Pegasusa?

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości.

Sonda
Czy Twoim zdaniem uda się wyjaśnić kwestię podsłuchów przez system „Pegasusa"?
EXPRESS BIEDRZYCKIEJ 08.10 - WSTĘP