Posłowie mają już wolne! Dwa tygodnie przed Wielkanocą odpoczywają!

Piątkowy dzień zapowiadał się wyjątkowo pięknie. Od rana świeciło słońce, termometr wskazywał coraz wyższą temperaturę. Nic dziwnego, że posłowie, siedząc na sali obrad, przebierali nogami ze zniecierpliwienia.

Gdy po godz. 13.00 zabrzmiał sygnał: "koniec posiedzenia", politycy popędzili po spakowane wcześniej bagaże, byle zdążyć na zamówioną wcześniej służbową limuzynę i jak najszybciej znaleźć się na dworcu czy lotnisku. W końcu przed nimi niemal trzy tygodnie odpoczynku od posiedzeń Sejmu.\

Zobacz: Wolne dni w 2014: Jak zaplanować wolne dni, by mieć długie weekendy? SE.pl podpowiada

Próbowaliśmy zapytać posłów, co zamierzają robić w tym czasie. - Siedzę już w samolocie do Gdańska. Nie będę tu rozmawiał. Do widzenia - uciął Janusz Śniadek (59 l.) z PiS. Inni po prostu wyłączyli telefony. W końcu mają już wolne.

Polub se.pl na Facebooku