Takiej krzepy mógłby pozazdrościć Joannie Senyszyn niejeden młodzieniaszek! Polityczka PPS, mimo problemów ze zdrowiem z uśmiechem na ustach przetestowała wszystkie urządzenia na plenerowej siłowni w Warszawie.
- Kiedy jestem w stolicy, nie mam czasu na rehabilitację i w związku z tym chodzę na lekkie ćwiczenia na świeżym powietrzu. Uważam na siebie oczywiście. Wybrałam się na siłownię plenerową z moją przyjaciółką Kasią. Było tego dnia bardzo przyjemnie. Świetna pogoda, słońce grzało niemiłosiernie, było wyśmienicie. Położyłam się na trawie, odpoczywałam, przypominając sobie, jak leżałam w zeszłym roku nad morzem na plaży i się opalałam – opowiada nam posłanka PPS Joanna Senyszyn.
ZOBACZ TAKŻE: Tusk bierze się za Ziobrę! Od tego już nie ucieknie, były premier chce wotum nieufności
NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ JOANNY SENYSZYN.