O rozstaniu posłanki Kingi Gajewskiej z mężem donosi "Fakt". Z informacji gazety wynika, że koniec małżeństwa młodziutkiej parlamentarzystki, która zaledwie rok temu (w maju 2016) wzięła ślub z Piotrem Płochockim, jest już przesądzony. Informator tabloidu powiedział: - Małżeństwo okazało się fiaskiem i para nie widzi przed sobą wspólnej przyszłości. Powodem kryzysu u młodych małżonków miała stać się polityka, a co za tym idzie brak czasu dla siebie. Kinga Gajewska to jedna z najbardziej aktywnych posłanek, wszędzie jej pełno, zasłynęła w czasie grudniowego kryzysu parlamentarnego. W czasie "puczu" to ona brylowała w mediach, umieszczała w Internecie zdjęcia i filmy z partyjnymi kolegami. Cały czas zajmowała się polityką.
Doniesienia w rozmowie z gazetą skomentowała sama posłanka: - Nasz związek został wystawiony na bardzo ciężką próbę. W polityce problemem jest brak czasu - przyznała Gajewska, która już jakiś czas temu w mediach społecznościowych zmieniła nazwisko z Gajewska-Płochocka na Gajewska.
Ślub Gajewskiej i Piotra Płochockiego był wielkim wydarzeniem. Na weselu bawiło się kilkuset gości, w tym znani politycy PO. Obecny na ślubie Gajewskiej byli: Joanna Kluzik-Rostkowska, Rafał Trzaskowski, Michał Boni i Marcin Święcicki. Jak mówiła wówczas panna młoda same składanie życzeń trwało dwie godziny. Posłanka w pięknej koronkowej sukni wyglądała bajecznie u boku przystojnego miłośnika motocrrosu Piotra Płochockiego. Niestety dziś to już tylko wspomnienia...
Czytaj: Schetyna mówi do niej Dzidzia! O kogo chodzi?
Zobacz: Wpadka posłanki PO dot. ataku na czeczeńską rodzinę. Kinga Gajewska przeprasza
Polecamy: Wybierz NAJŁADNIEJSZĄ posłankę nowego Sejmu [SONDA]