Młodsza koleżanka Krystyny Pawłowicz - w przeciwieństwie do niej - ma liczne potomstwo. Ostatnio informowaliśmy o kolejnym porodzie Siarkowskiej (WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ). Jej córeczka ma na imię Hiacynta. "Nowa Pawłowicz" oprócz tego, że bardzo sobie ceni czas spędzony z rodziną, najwyraźniej uwielbia się angażować się w polityczne awantury. Co ciekawe, posłanka PiS nie odpuściła nawet tuż po porodzie. Szybko zaangażowała się w dyskusję na Twitterze w sprawie drukarza, który nie chciał drukować plakatów związanych z tematyką LGBT. Nawiązała się burzliwa wymiana zdań. W pewnym momencie gen. Jarosław Stróżyk napisał: "Idzie Pani do cukiernika i on ma pytać dla kogo tort? Idzie Pani wydrukować 100 ulotek i drukarz ma sprawdzać ich treść? Słabe". "Czy jako cukiernik upiekłby Pan tort na słynną, wafelkową imprezę inspirowaną przez TVN? Czy jako drukarz wydrukowałby Pan słynne "dzieło" szefa III Rzeszy? Mam nadzieję, że nie" - odparła mu Siarkowska.
KIM JEST NOWA PAWŁOWICZ? CZYTAJ TU
Posłanka PiS zabrała też głos ws prawie zwolnienia pracownika IKEI. "To na koniec debaty o IKEA. Wyobraźmy sobie, że koncern, rozsyła do swoich pracowników wezwanie, by szanowali odmienności religijne i traktowali innowierców z godnością. Muzułmański pracownik rozsyła na to cytaty z Koranu wzywające do zabijania niewiernych. Zwalnialibyście?" - pytał na Twitterze dziennikarz Konrad Piasecki. "Cywilizacja łacińska (zachodnia) opiera się na 3 filarach: prawie rzymskim, filozofii greckiej i etyce CHRZEŚCIJAŃSKIEJ. Koran zaś to święta księga cywilizacji islamskiej. Można się na jego wersety powoływać, ale np. w Arabii Saudyjskiej, nie w Polsce, Szanowny Panie Redaktorze" - odpisała mu "Nowa Pawłowicz".