Jedną z najprzyjemniejszych czynności wykonywanych przed Bożym Narodzeniem jest dekorowanie domu: wybieranie i ubieranie choinki, rozkładanie specjalnych obrusów czy uroczych ozdób z pewnością sprawia wiele radości. Nie inaczej jest w przypadku Przemysława Czarnka, który już ma nie jedną, a dwie choinki w swoim domu!
- Choinki w tym roku mam z ogrodu od szwagra – piękne, srebrne świerki. Jedna do salonu, a druga do sypialni. Jak każdego roku - powiedział nam.
Widać, że były minister edukacji uwielbia świąteczny klimat! Jak przyznał, nie może się doczekać, kiedy w końcu będzie miał więcej czasu dla swoich najbliższych. Swoje zamiłowanie najwyraźniej chce przekazać ukochanemu wnukowi, który także dostał od dziadka swoją osobistą choinkę.
- Natomiast z uwagi na nowego członka rodziny postanowiłem zakupić jeszcze jedną, tym razem jodełkę w donicy do pokoju mojego wnuka – opowiada nam Przemysław Czarnek.
Maluch na pewno będzie zachwycony nowym elementem wystroju! Polityk kupił mu także kolorowe lampki. Po świętach zaś drzewko dostanie drugie życie i będzie cieszyć rodzinę jeszcze przez długi czas.
- Po świętach to drzewko wsadzę w ogrodzie na pamiątkę. Będzie rosło i czekało coraz większe na kolejne święta – cieszy się Przemysław Czarnek.
To dziadek na medal!
W naszej galerii zobaczysz, jak P:rzemysław Czarnek wybiera choinkę dla wnuka: