Poseł PiS Joanchim Brudziński OSTRO o Sikorskim: Jest durniem czy zdrajcą?

2015-01-07 8:06

Ćwierć miliona złotych! - aż tyle poszło z publicznej kasy na wynagrodzenie dla brytyjskiego dyplomaty Charlesa Crawforda (61 l.), którego wynajął Radosław Sikorski (52 l.) do pomocy przy pisaniu przemówień. Opozycja żąda dymisji marszałka, a nawet postawienia go przed Trybunałem Stanu. - Nie wiadomo, czy z Sikorskiego dureń, czy zdrajca... Opłacanie brytyjskiego dyplomaty po to, aby oddawać później hołdy w Berlinie i działać wbrew polskiej racji stanu zakrawa na to, aby go postawić przed Trybunałem Stanu! - grzmi Joachim Brudziński (47 l.) z PiS.

Afera taśmowa, skandal z kilometrówkami, a teraz opłacanie zagranicznego dyplomaty i korzystanie z jego usług przy swoich przemówieniach... Afer z udziałem marszałka Sejmu mają już najwyraźniej dość też jego partyjni koledzy. - Jeśli chodzi o marszałka Sikorskiego, to muszę przyznać, że tych wątpliwości, niejasności jest wiele. I ta kwota, czyli ćwierć miliona złotych, robi wrażenie i osoba brytyjskiego dyplomaty, który pomagał mu przy przemówieniach... Jest tu sporo niejasności i oczekuję, że Sikorski wytłumaczy się z tego wszystkiego już niebawem - powiedziała nam Julia Pitera (62 l.) z PO.

Zobacz też: Radosław Sikorski dał zarobić kumplowi 260 TYSIĘCY! Ten "pomagał" mu pisać przemówienia, konsultacja jednego kosztowała 19 tys. zł!

Jednak marszałek tłumaczyć się z tego na razie nie zamierza i robi dobrą minę do złej gry. "Dziękuję za zainteresowanie moimi przemówieniami" - rzucił tylko na Twitterze Sikorski. Sprawę więc bagatelizuje, a jest ona przecież skandaliczna! Będąc szefem MSZ, Sikorski dał zarobić swojemu angielskiemu kumplowi 260 tys. zł. - W latach 2010-2014 skonsultowanych zostało 14 wystąpień ministra Sikorskiego. Średni koszt konsultacji przemówienia wyniósł 19 tys. zł - odpowiedziało MSZ tygodnikowi "Wprost".

Opozycja chce szybkiej dymisji Sikorskiego z funkcji marszałka Sejmu. Krok dalej idzie Joachim Brudziński z PiS, który żąda postawienia go przed Trybunałem Stanu. - Nie wiadomo, czy z Sikorskiego dureń, czy zdrajca... Pamiętamy przecież to słynne jego przemówienie w Niemczech, które ustawiło Polskę w roli petenta i poddanego względem Angeli Merkel. A pomagał mu w tym przemówieniu właśnie ten brytyjski dyplomata! Sikorski kupił za publiczne pieniądze jego przychylność. Sikorski powinien szybko odejść z funkcji marszałka i już nigdy nie pełnić żadnych ważnych funkcji w państwie - mówi nam oburzony Brudziński.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail