- Fogiel: Minister Żurek to „kodziarski fanatyk” odbierający obywatelom prawo do sprawiedliwego procesu
- Likwidacja losowego przydziału sędziów ma zdaniem PiS zniszczyć niezależność sądownictwa
- Europosłowie PiS tracą immunitety za błahostki — Fogiel mówi o politycznej zemście
- PO kontynuuje projekty Obajtka w Orlenie, co według Fogla pokazuje, że „oryginał jest lepszy niż podróbka”
Fogiel: Minister Żurek odbiera Polakom prawo do bezstronnego sądu
„Super Express”: - Popiera pan pomysł ministra Żurka, by odejść od losowania sędziów do spraw sądowych?
Radosław Fogiel: - Mister Żurek jest jak bohater „Samych swoich”, który mówi, że sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie. To dlatego likwiduje losowanie sędziów. Odbiera tym tak naprawdę wielu obywatelom prawo do bezstronnego sądu. A to jest skandal.
- Tymczasem już w sumie sześć osób obejmuje procedura odbierania immunitetów polskim europarlamentarzystom, którą wszczęła Platforma Obywatelska. Czy w PiS jest obawa, że te wszystkie działania sądowe czy prokuratorskie zdestabilizują waszą partię?
- Co do zasady, nie mamy się czego obawiać, bo nikt nic złego nie zrobił. Ale oczywiście nie mówimy o sytuacji normalnej demokracji. Mówimy o sytuacji, w której na czele Ministerstwa Sprawiedliwości stanął absolutny kodziarski fanatyk. Bo trudno go inaczej określić. Mówimy o sytuacji, gdzie mamy rząd, dla którego standardy demokracji są w nic nie warte. Rząd, który nielegalnie odbiera finansowanie opozycji. Jak na Białorusi.
- Jak na Białorusi?
- Mamy rząd, który próbuje opozycję wsadzać do więzienia, jak w wielu innych reżimach. Tak dzisiaj wygląda ta ekipa. Oczywiście oni będą próbować nas w jakiś sposób atakować, ale my robimy swoje. Rozpoczynamy dyskusję o programie, chcemy być gotowi w każdej chwili, kiedy ten fatalny rząd zakończy swój żywot. A jeszcze wracając do immunitetów, to przecież jest to jakaś kpina. Przypomnijmy, że część tych immunitetów została odebrana za to, że politycy PiS polajkowali w kampanii wyborczej spot naszej partii w mediach społecznościowych naszego ugrupowania. Parlament Europejski niestety nie ma jakiejś refleksji nad kwestiami immunitetowymi. W tej samej turze nie odebrano immunitetu włoskiej europosłance – komunistce, która pobiła człowieka metalową pałką.
Immunitety, Orlen i walka o władzę — PiS odpowiada na działania rządu PO
- Immunitet stracił jednak Daniel Obajtek, którego działalność w Orlenie PO bardzo krytykowała. Dziś wiele jego przedsięwzięć, które się jej nie podobały, kontynuuje. To może wy już nie jesteście potrzebni?
- Cieszę się, że po jakimś czasie Platforma dochodzi do wniosku, że nie można nie rozwijać Orlenu i nie realizować pewnych inwestycji. Problem jest taki, że w ich przypadku 90 proc. to PR i prężenie muskułów, a jeśli chodzi o wykonanie, to jest już bardzo kiepściutko. Jeżeli Platforma próbuje być podróbką Prawa i Sprawiedliwości, to myślę, że Polacy sobie zadadzą pytanie: to może lepszy oryginał?
- Wracając do ministra Żurka, to powiedział on tak: „Mam wrażenie, że stanowię pewne zagrożenie dla tego obozu, który kiedyś tworzył państwo autorytarne (…) mają pewną obawę związaną z moją osobą, że jest ktoś, kto po pierwsze, nie boi się tego obozu władzy, ma pomysł na to, jak ją rozliczyć i z jakąś konsekwencją to realizuje”. Boicie się?
- Oczywiście, nie jestem psychologiem, żeby stawiać wiążące diagnozy, ale w moim przekonaniu mamy tu o czynienia z narcyzmem połączonym z jakąś paranoją.
- Narcyz akurat jest cechą każdego polityka.
- Każdy polityk uwielbia słuchać swojego głosu, ale bez przesady. Po prostu chciałbym, żeby każdy w życiu spotkał kogoś, kto będzie jego lub ją kochał tak bardzo jak samego siebie kocha pan minister Żurek. Wychodzi minister sprawiedliwości, który został nim, ponieważ jego koledzy wygrali wybory, a rządząca wcześniej partia uznała ten wynik i oddała władzę. A ten facet siedzi i opowiada jakieś bujdy o państwie autorytarnym. Jak mówiłem – to fanatyczny kodziarz.
Rozmawiał Wiktor Świetlik, tw