W końcu lipca „Super Express” ujawnił, że to koniec politycznej kariery Stanisława Pięty. - Na naszych listach nie będzie posła Pięty. To decyzja kierownictwa, a nasz prezes był wściekły na Piętę, kiedy ponad rok temu wyszły na jaw informacje o romansie polityka. Za panem Piętą ciągnie się sprawa, o której chyba wszyscy chcieliby zapomnieć... – mówił nam bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Jaka przyszłość czeka teraz Piętę? - Zamierzam zająć się pracą zawodową, pożyteczną pracą prospołeczną. Nie znam swojej przyszłości, będę się zajmował zarabianiem pieniędzy na utrzymanie siebie i rodziny. Czas pokaże, czy wrócę kiedyś do polityki, ale w tej chwili o tym nie myślę – wyznaje nam Stanisław Pięta.
Czy ma żal do Kaczyńskiego, że wyrzucił go z list? - Nie mam żalu do nikogo – zaznacza polityk.
Przypomnijmy – w końcu maja 2018 r. wyszło na jaw, że Stanisław Pięta, mąż i ojciec, miał sekretny związek z Izabelą P. - Wierzyłam, że to będzie normalny związek. Małżeństwo, dzieci. Dla mnie to nie był romans – mówiła nam Izabela P., kobieta porzucona przez Piętę. Kiedy ich związek wyszedł na jaw, wybuchła afera, a niedługo potem Pięta został zawieszony w PiS, zostając posłem niezrzeszonym. Wykluczono go również z dwóch komisji.