Poseł Konfederacji na wakacjach w Grecji. Na jednym ze zdjęć pokazał pupę

Konrad Berkowicz relacjonuje w swoim wpisie na Facebooku, że zważywszy na fakt "koronoparanoi" obecnie bardziej opłaca się polecieć na wakacje do Grecji niż wypoczywać nad polskim morzem. - Popyt loty oraz usługi na żyjących z zagranicznej turystyki wyspach dramatycznie spadł. Według restauratorów i hotelarzy, z którymi rozmawiałem - aż o 80 proc. - opisuje sytuację na greckiej Krecie. Tymczasem, pomijając kwestie finansów, Berkowicz dodaje, że obecnie bezpieczniej jest zorganizować wakacje właśnie tam. Według oficjalnych statystyk do tej pory zarejestrowano tam "zaledwie 22 przypadki zachorowań, a plaże i lokale są kilkukrotnie mniej zaludnione, niż polskie". - Mimo to na wyspie obowiązują obostrzenia podobne jak w Polsce (i podobnie jak w Polsce, maseczki służą obsłudze głównie do ochrony podbródka), a ze strony tubylców ciągle słyszałem na temat „korony” jedno i to samo określenie: „bullshit!” - dodaje.

- To dobra okazja na tanie zwiedzanie pięknych miejsc na świecie. Jest tylko jedno istotne zagrożenie - polski Rząd w każdej chwili może wprowadzić obowiązek tzw. kwarantanny po powrocie. To byłby dopiero absurd - odizolowanie kogoś, kto przyleciał z wyspy z sumą 22 przypadków do kraju, w którym podobno jest 1000 dziennie. Przecież po odbyciu kwarantanny, taki turysta znów będzie narażony na polskiego covida  - dodał poseł.

Do wpisu poseł dodał całą galerię zdjęć. Jedno z nich zdecydowanie zdobyło najwięcej uznania w oczach internautów. Widać na nim uśmiechniętego Berkowicza oraz znajdującą się za nim turystkę, która po coś się schyla do wody: