TV
Pogoda
Wideo
Przypomnijmy, w piątek, 11 marca, 10-osobowa grupa uprowadziła Iwana Fedorowa. Podczas porwania nałożono mu na głowę plastikową torbę. O incydencie poinformował doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Wiceszef biura prezydenta Kyryło Tymoszenko opublikował m.in. nagranie, na którym widać porwanie mężczyzny.
Jak podkreśla MSZ Ukrainy, porwanie mera Melitopolu jest jednym z przykładów poważnego łamania przez Rosję norm i zasad prawa międzynarodowego.
"Rosyjskie wojska, które już od dwóch tygodni prowadzą ataki rakietowo-bombowe na cywilne obiekty i infrastrukturę na Ukrainie, w tym szpitale dziecięce i szkoły, cynicznie oskarżają mera o 'terroryzm'"
- informuje MSZ i podkreśla, że porwanie mera jest zbrodnią wojenną.
Czytaj też: Putin bierze sterydy i cierpi na chorobę Parkinsona? Szokujące doniesienia "Bilda". To "ostatnia bitwa"
"Uprowadzenie Burmistrza Melitopola klasyfikowane jest jako zbrodnia wojenna na mocy Konwencji Genewskiej"
- czytamy na Facebooku.
Ukraińska dyplomacja wezwała świat do natychmiastowej reakcji na porwanie urzędnika i innych cywilów na Ukrainie oraz do wzmocnienia nacisków na Rosję.
Melitopol to ok. 150-tysięczne miasto w obwodzie zaporoskim, okupowane przez rosyjskiego najeźdźcę. Jego mieszkańcy wychodzą na demonstracje przeciwko rosyjskiej okupacji. W sobotę planują wyjście na ulice w obronie uprowadzonego polityka.
Czytaj też: Rosyjskie modelki i szafiarki w rozpaczy. Instagram na dobre znika z Rosji. Zostało niewiele czasu
