Monika Olejnik ma tylko jednego syna – Jerzego. Urodziła do w wieku 29 lat, a więc wtedy, gdy już zaczęła karierę dziennikarską. 36-letni dziś Jerzy to owoc jej małżeństwa z dziennikarzem i satyrykiem Grzegorzem Wasowskim. Z obecnym partnerem – Tomaszem Ziółkowskim Olejnik dzieci nie ma. Jakiś czas temu na łamach magazynu Viva dziennikarka TVN24 pozwoliła sobie na osobiste wyznanie, dotyczące macierzyństwa. - Kiedyś miałam taką sytuację, że byłam na kolegium, a syn był w przedszkolu. Przypomniałam sobie, że przed wyjściem on tak potwornie płakał. Wyszłam więc z zebrania, podczołgałam się pod okno i patrzę jest! Mój niejadek z grubą kanapką sobie chodził. To było dość zabawne – opowiadała, dodając, że przez swą pracę, nie zawsze miała czas, by uczestniczyć w ważnych chwilach swego syna. - Syn urósł, a ja ciągle pracuję. Pewne momenty w jego życiu jedynie mi przemknęły, bo ja wiecznie biegałam z mikrofonem – wyznała Vivie. To bardzo poruszające. Z pewnością wiele pracujących kobiet może się identyfikować z Olejnik w tej sprawie.
Poruszające wyznanie Olejnik. Chodzi o jej syna. Bardzo smutne
2021-08-07
6:35
Monika Olejnik milionom telewidzów kojarzy się z ostrą dziennikarką, której pytań jak ognia obawiają się rodzimi politycy. Ale gwiazda TVN24 to także partnerka i mama. Olejnik pozwoliła sobie na bardzo wzruszającą wypowiedź odnośnie macierzyństwa, a konkretnie odnośnie jej syna – Jerzego. Widać, że cała sprawa bardzo ją porusza. Nic dziwnego, wiele mam w podobnej sytuacji miałoby podobne rozterki.