Ołena Łatyszewa

i

Autor: Ołena Łatyszewa Ołena Łatyszewa

Porażający pamiętnik wojenny. Cudem przeżyła, koczowała z dziećmi w schronie przy świecach

2022-04-03 5:05

Ołena Łatyszewa (47 l.) uciekła z Charkowa z jednym ze swoich dzieci (17 l.) i obecnie przebywa w Chojnicach, dzięki pomocy Polaków, którzy postanowili pomóc jej w ewakuacji. Drugi syn (21 l.) musiał zostać na Ukrainie ze względu na to, że jest w wieku poborowym. Jej życie nagle legło w gruzach, gdy 24 lutego wybuchła wojna. W rozmowie z "Super Expressem" podzieliła się swoimi pamiętnikiem wojennym, a zapiski rozrywają serce.

Wojenny pamiętnik: Ukraina - Charków 

24.02 Obudziłam się wcześnie rano, gdzieś o 5. z powodu dziwnych dźwięków. Sąsiedzi uciekali z góry, koła aut dudniły, a wszyscy szybko schodzili po schodach. O 4 rano w Rosji Putin ogłosił początek wojny. Nazwał ją "specjalną operacją wojskową". 25.02 Noc spędziliśmy w domu. Rano coś ugotowałam, Mikołaja i Loszka poszli do sklepu. Eksplozje rozpoczęły się po południu i uciekliśmy do ​​schronu. 01.03 Pierwszy dzień wiosny 2022! Słychać bardzo silne eksplozje od rana. Zbombardowano Plac Wolności i budynek administracji regionalnej. Samolot przelatywał 6 razy.02.03 Rano wybuchy zaczęły się około 8.20. W dzień znowu samoloty i te straszne rakiety. Czekamy na decyzję Mikołaja. Dzieci bez ojca nie chcą jechać, ja też bez dzieci. Wieczorem znów było słychać samoloty i rakiety.03.03 Noc minęła spokojnie. Rano poszliśmy do domu i nawet zjedliśmy śniadanie. Udało mi się trochę umyć i ugotować gulasz. Następnie około godziny 10. rozpoczęły się strzały. Dawid, kolega z Polski włączył mnie do grupy pomocowej dla Ukrainy. Bardzo miło widzieć, że wszyscy nam pomagają. Przyjechał po nas TIR. 04.03 W drodze prawie 24 godziny. W przedziale 11 osób, 5 dorosłych i 6 dzieci. Przed obwodem kijowskim i Kijowem konduktor poprosił o wyłączenie telefonów, przełączenie ich w tryb samolotowy i wyłączenie świateł w samochodzie. Więc jechaliśmy tak przez około 4-5 godzin. 5.03 Lwów. O 11. Jura i Aleksij spotkali nas na dworcu i zabrali nas do biura, a potem do mieszkania Aleksija. O 23.00 r. w Chojnicach David umieścił nas w domu swoich rodziców na 2 piętrze. 08.03 Jestem w Polsce. Dostałam kwiaty na dzień kobiet od mężczyzn. Weronika Szatkowska

Super Raport 01.04 (gen. Jan Rajchel, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Aleksandra Rutkowska) Sedno Sprawy: Jacek Sasin
Sonda
Pomagasz ukraińskim uchodźcom?