Jeszcze niedawno Jarosław Kaczyński udzielał się na konferencji PiS w sprawie decyzji PKW, a teraz pojawiły się porażające doniesienia na temat jego zdrowia. Jak podaje "Newsweek", nie było dobrze już w czasie wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Kampania wyborcza miała mieć negatywny wpływ na prezesa PiS. - Prezes obawiał się, że coś może mu się stać. Fizycznie jest coraz słabszy. Jeśli coś by go wyłączyło na dłuższy czas, to partia zostałaby bez głowy - mówił "Newsweekowi" jeden z polityków ugrupowania.
W kuluarach podobno coraz częściej rozmawia się na temat zdrowia byłego wicepremiera, a jego najbliżsi współpracownicy mają pilnować, by regularnie zażywał swoje leki. - Trzeba dbać o niego - przekazał rozmówca "Newsweeka".
Poza lekami Jarosław Kaczyński ma przestrzegać diety. - Nie sprzyjają mu – z czego sam żartuje - "zapasy" na brzuchu. Jednak ostatnio wyraźnie schudł - powiedział informator tygodnika.
Ponadto prezes PiS ma problemy z kolanami. Przeszedł już dwie operacje i ma wszczepione endoprotezy stawów, a jak podaje czasopismo, cały czas powinien chodzić o kulach, czego nie robi.
Sytuację na pewno dodatkowo pogarsza sytuacja związana z subwencją dla PiS. Partia może stracić miliony złotych, a jak podkreślał sam zainteresowany, niebawem rozpocznie się kampania prezydencka, która bez odpowiednich środków może zakończyć się porażką kandydata PiS-u.
Jarosław Kaczyński nie komentuje jednak kwestii swojego zdrowia i nic nie wskazuje na to, jakoby chciał skończyć z polityką.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Jarosław Kaczyński: