Mateusz Morawiecki

i

Autor: Jan Bielecki

Popracujesz dłużej, dostaniesz 10 tysięcy złotych premii!

2017-03-14 3:00

To się nazywa gest! Wicepremier i minister rozwoju i finansów Matusz Morawiecki (49 l.) chce dać emerytom dodatkowe 10 tys. zł! Jest jednak haczyk. Aby otrzymać jednorazową premię, po osiągnięciu wieku emerytalnego zamiast przejść na świadczenie ZUS seniorzy musieliby pracować jeszcze przez co najmniej dwa lata.

Rząd chce za wszelką cenę zatrzymać emerytów w pracy. Powodem są oszczędności. Obniżenie wieku emerytalnego w samym 2018 r. będzie kosztowało budżet państwa ok. 10 mld zł, dlatego ministerstwa Rozwoju, Finansów oraz Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poważnie myślą nad systemem zachęt, które skłonią seniorów do pozostania w pracy. W resorcie rozwoju powstał nawet plan, aby osobom, które nie skorzystają z przysługującego im prawa do emerytury, dać w zamian jednorazowe zadośćuczynienie. W jakiej wysokości? Około 10 tys. zł! - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Premia należałaby się tym, którzy po przekroczeniu wieku emerytalnego zostaliby w pracy jeszcze na minimum dwa lata. Ale to nie koniec. Z każdym dodatkowym rokiem pracy premia rosłaby o 5 tys. zł.

- Propozycja ma sens, bo pracodawcy będą mieli coraz większy problem ze znalezieniem ludzi do pracy. A osoby, które dostają niskie emerytury, prawdopodobnie bardzo chętnie zostaną w pracy. To z kolei da realne oszczędności dla budżetu. Ten pomysł oznacza, że wicepremier Morawiecki nie jest orędownikiem obniżenia wieku emerytalnego - mówi nam ekonomista Marek Zuber (45 l.).

ZOBACZ: Cugowski: Muszę śpiewać aż do śmierci bo mam tylko 600 zł emerytury!