Dwa lata temu, gdy Zdzisław Krasnodębski był gościem radia w rozmowie z Mazurkiem pojawił się temat zburzenia Pałacu Kultury i Nauki. Wtedy Krasnodębski na dowcip prowadzącego, że zamiast iglicy można postawić pomnik prezesa PiS, odpowiedział: - To jest bardzo dobry pomysł, na pewno kiedyś będzie taki pomnik, będzie duża ulica. I na serio dodał: - To jest oczywiste, że czcimy pamięć wybitnych Polaków. Nie mówię, że teraz, ale jestem przekonany, że mój wnuk będzie się tego domagał. Teraz panowie znów spotkali się w radiowym studiu, a temat pomnika Jarosława Kaczyńskiego powrócił. Krasnodębski mówił rano w radiu: - Poczekajmy na to, ja nie powiedziałem, że to się zrealizuje teraz. Być może kolejne pokolenia... - stwierdził i żartobliwie dodał, że i jego postać może się znaleźć przy pomniku, jako inicjator dzieła. - Może to będzie jednak płaskorzeźba? Można w koło obłożyć - opowiadał o swojej nieco zaskakującej wizji europoseł. Zobaczcie ten fragment rozmowy, oczywiście patrząc na niego... z przymrużeniem oka.
Pomnik Jarosława Kaczyńskiego na Pałacu Kultury i Nauki?! Dziwne słowa europosła PiS [WIDEO]
To byłoby dopiero coś! Nieco zabawny temat pojawił się w czasie rozmowy Roberta Mazurka z europosłem Zdzisławem Krasnodębskim. Prowadzący poranną rozmowę na antenie radia RMF FM przypomniał, jak dwa lata temu żartował z Krasnodębskim na temat... pomnika Jarosława Kaczyńskiego. Teraz temat powrócił i znów było wesoło.