- Dziś cywilny samolot Ryanair został porwany. To akt terroryzmu państwowego popełniony na rozkaz Łukaszenki - napisał na Twitterze szef polskiego MSZ. - Żądam natychmiastowego uwolnienia Ramana Pratasiewicza. Chcę dodać, że terroryści wszelkiej maści są wrogami ludzkości, muszą zostać potępieni i postawieni przed oblicze prawa - oświadczył Rau.
Samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna, lądował dzisiaj awaryjnie na lotnisku w Mińsku. Przy okazji aresztowano opozycyjnego aktywistę Ramana Pratasiewicza. Jest on jednym z autorów prowadzonego w Telegramie opozycyjnego kanału „Nexta”, później także kanału „Białoruś mózgu”. Telegram to aplikacja, pozwalająca przesyłać zaszyfrowane informacje. Oficjalnym powodem lądowania miała być informacja o bombie na pokładzie jednak opozycjoniści uważają, że chodziło jedynie o aresztowanie Pratasiewicza. Boeing 737 zarejestrowany jest jako SP-RSM i należy do Ryanair Sun, spółki córki Ryanair, zarejestrowanej w Warszawie. Posiada on polskie oznaczenia i polską flagę na kadłubie, przez co Polska stała się stroną tego skandalu.
- Zwróciłem się do Charlesa Michela o rozszerzenie agendy jutrzejszej Rady Europejskiej o punkt dot. natychmiastowych sankcji wobec reżimu A. Łukaszenki. Porwanie cywilnego samolotu to bezprecedensowy akt państwowego terroryzmu, który nie może pozostać bezkarny - oświadczył premier RP w reakcji na skandal.
WIĘCEJ: Awaryjne lądowanie samolotu na Białorusi. Premier Mateusz Morawiecki chce sankcji wobec Łukaszenki!