Polska zostanie wyrzucona ze Strasburga? Pojawiły się wyliczenia

- Zamieszanie w Strasburgu. Polska nie spełnia wymogów formalnych dotyczących delegacji krajowych w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy – napisała w poniedziałek na swoim profilu społecznościowym Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Jest w niej za mało kobiet. Delegacja może zostać wykluczona z obrad – dodała posłanka Koalicji Obywatelskiej. W dalszej części wpisu posłanka wylicza: PiS na 12 delegatów - 1 kobieta. PSL - 0 kobiet. Lewica - 0 kobiet. Jedynie w Koalicji Obywatelskiej - 1/3 delegacji to kobiety. Polska delegacja parlamentarna składa się 12 przedstawicieli i ich 12 zastępców. Aktualnie nasz kraj w podstawowym składzie reprezentują posłowie i senatorowie: Włodzimierz Bernacki (PiS), Iwona Arent (PiS), Tomasz Latos (PiS), Daniel Milewski (PiS), Arkadiusz Mularczyk (PiS), Dominik Tarczyński (PiS), Aleksander Pociej (KO), Marek Borowski (KO), Killion Munyama (KO), Jacek Protasiewicz (KO), Bogusław Sonik (KO), Krzysztof Śmiszek (Lewica). We wtorek rano okazało się, że z dużej chmury spadł mały deszcz, a eurodeputowani po zapoznaniu się opiniami dwóch komisji nie odesłali naszych delegatów do domu. Posłanka zamieściła kolejny swój wpis: - Na dzisiejszej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego RE toczy się właśnie dyskusja dot raportu i rezolucji w obronie niezależnego sądownictwa w Polsce. To wyraz solidarności i wsparcia dla polskich sędziów i polskich obywateli – stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz.