Straż graniczna na lotnisku w Pyrzowicach - Katowice Airport

i

Autor: Straż Graniczna Śląska zdjęcie ilustracyjne

Tusk powiadomił

Polska zaczyna deportacje! Pierwszy transport odleciał: "Nie słowa, a czyny"

2025-03-05 16:05

„Deportacje ruszyły. Skutecznie rozbijamy gruzińskie gangi” – napisał premier Donald Tusk na platformie X, publikując nagranie dokumentujące akcję. Historia zatoczyła koło. Polskie lotnisko wojskowe stało się punktem startowym dla pierwszej fali deportacji. Jak zapewniają rządzący, mają stać się nowym standardem polityki migracyjnej. W środowe popołudnie z podkrakowskich Balic wystartował wojskowy samolot. Na jego pokładzie znalazło się 17 obywateli Gruzji, eskortowanych przez Straż Graniczną.

Nie ma odwrotu – pierwszy lot już za nami, kolejne w planach

Decyzja o wydaleniu cudzoziemców zapadła już wcześniej, ale dopiero teraz nabrała realnych kształtów. Jak poinformował ppłk SG Andrzej Juźwiak, rzecznik Komendanta Głównego Straży Granicznej, na pokładzie wojskowej maszyny znaleźli się wyłącznie mężczyźni – najmłodszy miał 24 lata, najstarszy 58. Byli przetrzymywani w ośrodkach strzeżonych na terenie całego kraju, m.in. w Kętrzynie, Przemyślu, Lesznowoli i Białej Podlaskiej.

Kim byli? Według Straży Granicznej to osoby, które albo weszły w konflikt z prawem, albo dopuściły się naruszenia przepisów migracyjnych – od nielegalnego przekroczenia granicy, przez ignorowanie decyzji o opuszczeniu Polski, po działalność uznaną za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Seria wydaleń dopiero się zaczyna – rząd nie zostawia złudzeń

Katastrofa obronna Polski?! Mentzen: „Amunicji na trzy dni!"

To nie była jednorazowa akcja. Wręcz przeciwnie – rząd nie ukrywa, że deportacje staną się stałym elementem polityki wobec cudzoziemców łamiących przepisy. „W najbliższych tygodniach planujemy kolejne operacje deportacyjne” – zapowiedział ppłk Juźwiak, dodając, że wydalenia obejmą osoby pochodzące z różnych państw.

Warto zauważyć, że na pokładzie pierwszego samolotu nie było jeszcze nikogo z grupy zatrzymanej podczas wielkiej operacji policyjnej z lutego, gdy służby zatrzymały 1,5 tys. osób, a wobec 398 cudzoziemców wszczęto procedury deportacyjne.

Premier Donald Tusk już pod koniec lutego zapowiadał, że deportacje rozpoczną się w pierwszym tygodniu marca. Teraz jego zapowiedzi stają się faktem. „Nie słowa, a czyny” – napisał, dając do zrozumienia, że to dopiero początek szeroko zakrojonych działań.

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak przypomniał, że w 2024 roku obcokrajowcy byli podejrzewani o popełnienie 5 proc. wszystkich przestępstw w Polsce, a od początku 2025 roku zarzuty usłyszało już 2616 cudzoziemców.

Dane wskazują, że w 2024 roku Polska deportowała blisko 8 tys. osób. Czy ten rok przyniesie nowy rekord? Wszystko na to wskazuje.

Poniżej galeria zdjęć: Donald Tusk spotkał się z Ursulą von der Leyen. Zapowiada deportacje cudzoziemców.

Polityka SE Google News
Autor:
2025_03_05_Express Biedrzyckiej Tomasz Piątek
Sonda
Czy deportacje są potrzebne?