Polska szczepionka przeciw COVID-19 nie zawiera wirusa SARS-CoV-2. - Aby wywołać odpowiedź układu odpornościowego, do organizmu dostarcza się stworzone przez nas białka – przekazał w rozmowie z PAP biotechnolog prof. Tomasz Ciach (56 l.) z Wydziału Inżynierii Chemicznej Politechniki Warszawskiej. Jak podkreślił, firmy farmaceutyczne wydają na swoje szczepionki setki milionów dolarów, do kolejnych etapów prac potrzebny będzie więc partner - firma farmaceutyczna, która sfinansuje formulację szczepionek. Czy jest szansa, że Polska stanie się ich producentem? - Niestety istnieje niebezpieczeństwo, że zagraniczna firma będąc właścicielem patentu może go wrzucić do szuflady, albo uruchomić produkcję pod własną marką - mówi „Super Expressowi” prof. Włodzimierz Gut (69 l.).
Europejska Agencja Leków dopuściła szczepionki firm Pfizer i BioNTech, Moderna oraz AstraZeneca. W poniedziałek do Polski dotarło 320 tys. dawek szczepionki Pfizera. Z kolei pierwsza dostawa 230 tys. dawek od firmy AstraZeneca spodziewana jest ok. 9 lutego.
PRZECZYTAJ TEŻ:
KRYZYS szczepionkowy będzie wspomnieniem? Znany wirusolog nie ma wątpliwości
Galerie handlowe otwarte! Sprawdź, jak bezpiecznie zrobisz zakupy
Szef KPRM Michał Dworczyk (46 l.) powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że do końca marca do Polski trafi łącznie nieco ponad 6 mln dawek szczepionek przeciw COVID-19. Jak natomiast poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski (48 l.), łącznie mamy zakontraktowanych blisko 100 mln dawek, co wystarczy na zaszczepienie około 58 mln osób.