Wyrok trybunału w Strasburgu
Sprawa ciągnie się od 2005 r., gdy Wałęsa wytoczył proces Krzysztofowi Wyszkowskiemu (76 l.), bo ten publicznie oskarżył go o współpracę z SB. Po latach batalii sądowej Wyszkowski powinien przeprosić byłego lidera Solidarności i wpłacić odszkodowanie na cele charytatywne. W 2021 r. prawomocny wyrok został jednak uchylony przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, po zażaleniu prokuratora generalnego, Zbigniewa Ziobry (53 l.).
Zaprzysiężenie rządu Morawieckiego. Prezydent wskazał, na dwa szczególne elementy
Wałęsa chce 30 tys. euro od Ziobry
Zażalenie było możliwe po wprowadzonej w 2017 r. reformie wymiaru sprawiedliwości. Lech Wałęsa zaskarżył działania wymiaru sprawiedliwości do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka a teraz triumfuje. Trybunał orzekł, że Polska musi zmienić sposób powoływania sędziów Sądu Najwyższego oraz zapłacić Wałęsie 30 tys. euro (130 tys. zł). - Od podatników nie chcę pieniędzy, chcę od Ziobry. Nie wezmę z budżetu państwa od biednych podatników nic! - mówi nam Lech Wałęsa.
- Będę żądał od Ziobry tych 130 tys. zł. Uruchomię w całej sprawie prawników. Jestem biedny, ale polski podatnik jeszcze biedniejszy, nie będę ograbiał polskiego podatnika – dodaje były prezydent, który parodią nazywa to, że po 10 latach prawomocnego wyroku pozwany wciąż go nie wykonał, a wymiar sprawiedliwości zmienił wyrok.
W galerii poniżej zobaczycie, jak mieszka Lech Wałęsa: