Jak informuje na Twitterze Dowództwo Generalne w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, doszło do ćwiczeń pod nadzorem amerykańskich instruktorów, gdzie polskie załogi po raz pierwszy strzelały z Abramsów tym samym przechodząc „strzelecki chrzest bojowy". Pierwszym zadaniem ogniowym polskich załóg było wykonanie strzału technicznego oraz LFAST czyli Live-Fire Accuracy Screening Test.
"Strzelecki chrzest bojowy na czołgach #Abrams w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. Pierwszy raz polskie załogi ?? strzelały z Abramsów.Pierwszym zadaniem ogniowym było wykonanie strzału technicznego oraz LFAST czyli Live-Fire Accuracy Screening Test (skalowanie armaty czołgu)" - czytamy na Twitterze DGRSZ.
W rozmowie z "Super Expressem" kpt. Marcelina Kusza-Sulowska z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu zdradza nieco więcej na temat szkolenia ze strzelania Abramsów.
- Pierwsze strzelanie z czołgów Abrams na strzelnicy poligonu Biedrusko odbyło się 21 listopada 2022 roku. Jest to historyczny moment nie tylko dlatego, że na podpoznańskim poligonie nigdy wcześniej nie strzelały amerykańskie czołgi, ale też dlatego, że zadanie bojowe wykonali polscy żołnierze. Pancerniacy z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych oraz 1 Warszawskiej Brygady Pancernej od 26 września uczestniczą w szkoleniu OPNET czyli kursie przeznaczonym dla przyszłych załóg czołgów Abrams. Podczas nauki zostali zapoznani z podstawową obsługą i wykorzystaniem czołgu wersji M1A2 SEPv2 we wszystkich funkcjach jakie występują w składzie załogi czyli ładowniczego, dowódcy, działonowego i kierowcy. Zwieńczeniem ich szkolenia jest odbycie wszystkich strzelań zaplanowanych przez amerykańskich Instruktorów, którzy przeprowadzają kurs. Przed strzelaniem 21 listopada żołnierze w każdym czołgu wykonali justowanie zgrywając armatę z przyrządami celowniczymi, a następnie wykonali strzał techniczny niezbędny do sprawdzenia czy wszystko dobrze działa. Ten strzał odbył się z przewody wyciągniętego na zewnątrz. W kolejnym etapie wykonali LFAST czyli Live-Fire Accuracy Screening Test potwierdzający czy amunicja trafia w tolerancji celu. Czynności, które muszą się odbyć przed pierwszymi strzałami jest sporo. Wymagają czasu i precyzji, a w szczególności zachowania odpowiednich procedur i warunków bezpieczeństwa. W pierwszych dwóch dniach strzeliła połowa szkolonych czyli 11 załóg - przekazuje nam kpt. Marcelina Kusza-Sulowska.