- Postanowiłem odwiedzić generała. Rozmowa przerodziła się w półtoragodzinną dyskusję o historii, Ukrainie i sytuacji politycznej. To było bardzo ciekawe spotkanie, bo choć generał, jak twierdził, słabo się czuje, to myślowo jest bardzo sprawny. Podarowałem mu album ze zdjęciami ziemi świętokrzyskiej. Był z niego bardzo zadowolony. Razem przeglądaliśmy zdjęcia - chwali się nam poseł Szejna. Przy okazji polityk SLD zrobił sobie zdjęcia z Jaruzelskim. I zamieścił je w Internecie.
Generał Jaruzelski w sanatorium
W weekend osłabionego generała odwiedziła też córka Monika Jaruzelska (51 l.). Nie wzięła ze sobą jednak mamy, pani Barbary ( 84 l.), która oświadczyła, że chce rozwodu z mężem. - Tata ciągle źle się czuje, ma odleżyny. Ale w tym uzdrowisku ma świetną opiekę. Nie wiem, czy wróci do domu, bo jego stan jest już taki, że ciężko to przewidzieć - mówi "Super Expressowi" Monika Jaruzelska.
Czytaj: Generał Jaruzelski bez kolejki wepchnął się do sanatorium, a zwykły chory czeka latami!