Nie ma partii, ale już odbiera PiS wyborców
Ten sondaż dla „Super Expressu” wzbudził niemały strach wśród polityków PiS. Na niespełna rok przed końcem kadencji prezydenta Andrzeja Dudy wyborcy deklarują już chęć głosowania na jego partię polityczną.
- Andrzej Duda jest bardzo popularnym politykiem. Jeśli stworzyłby jakąś formację, to my leżymy. Badanie wzbudziło spory popłoch w naszych szeregach, bo powstanie ugrupowania Dudy będzie oznaczało, że my tracimy część wyborców – mówi nam jeden z ważnych polityków PiS.
Prawica chce jedności
Politycy PiS z którymi rozmawialiśmy apelują zatem o jedność na prawicy. - Powinniśmy iść razem, PiS z Andrzejem Dudą, a nie osobno. Poza tym nie obawiamy się partii Dudy, której nie ma. Sądzę przy tym, że obecny prezydent nie będzie chciał angażować się w partyjną politykę po skończonej prezydenturze, ale jeśli Andrzej Duda chciałby współpracować z PiS w przyszłości, to chętnie będę go widział w PiS i będę z nim współpracował – mówi nam poseł Robert Telus.
Konfederacja wchodzi w wiejski elektorat. „Żeby PiS nie było jedyną alternatywą dla PSL”
- W związku z sytuacją, która jest w Polsce, potrzebna jest jedność i jednolity blok na prawicy, współpraca na linii PiS – Andrzej Duda – dodaje z kolei Łukasz Schreiber. A poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra nie wykluczałby współpracy z potencjalną formacją prezydencką. - Nie mam wrogości wobec ewentualnej partii Dudy. Jeśli by powstała, to nie wykluczałbym współpracy z nią – stwierdza Ciecióra.
Prezydent z poparciem 10 mln Polaków
Jak całą sytuację komentuje Pałac Prezydencki? - Pamiętajmy, że 10,5 mln naszych rodaków oddało głos na prezydenta w 2020 roku. Pojawiały się i pojawiać będą kolejne sondaże oraz zapytania w przestrzeni publicznej o możliwe zaangażowanie prezydenta w przyszłości w politykę i trudno żeby było inaczej – zaznacza Łukasz Rzepecki, doradca prezydenta RP.