Rezygnacja komendanta głównego
Komendant główny Jarosław Szymczyk podał się do dymisji – to wiadomość z początku grudnia. Pojawiają się opinie, że cała organizacja przeżywa kryzys. Młodzież nie garnie się do pracy w policji. W Warszawie i okolicach ok. 20% miejsc jest nieobsadzonych, w innych regionach niedobór jest rzędu kilkunastu procent. Nowy komendant główny nie będzie miał łatwo.
Policyjne kordony pod domem Kaczyńskiego – wszyscy widzieli ale oficjalnie ich nie było
Hanna Gill-Piątek złożyła interpelację poselską. Chciała wiedzieć, ile kosztuje ochrona domu prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik odpowiedział, że "w oparciu o stanowisko Komendy Głównej Policji, uprzejmie informuję, że Policja nie realizowała zadań związanych z ochroną wskazanej osoby, jak również obiektów wymienionych w wystąpieniu (…) Niemniej, zgodnie z art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, do podstawowych zadań tej formacji należy między innymi ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego, w tym zapewnienie spokoju w miejscach publicznych".
- Oczywiście, należy rozumieć powagę sytuacji, możliwość zagrożenia życia i zdrowia jakiejś osoby, także polityka. W takich przypadkach wszczyna się procedurę o ochronę osoby zagrożonej i to funkcjonuje od dawna. To nie może być tak, że jest to ochrona przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku i trwa to latami - mówi Wirtualnej Polsce insp. Marek Dyjasz, obecnie wykładowca na Uniwersytecie WSB Merito w Opolu. - Niestety wśród elity władzy są pokusy, żeby wykorzystywać za darmo policję czy inne służby do swoich celów. Dlatego dobrze, że to zniesiono - zaznacza.
Skala policyjnego kryzysu z nieobsadzonymi etatami
Związkowcy z policyjnej "Solidarności" opublikowali niedawno wpis o treści:
- Śp. śląska policja poległa w boju z rynkiem pracownika o zapełnienie wakatów, a jej agonia dopełniona zostanie końcem lutego 2024 roku, o czym zawiadamiają pogrążeni w smutku pozostali w służbie funkcjonariusze - informują policjanci.
Wygląda na to, że skala policyjnego kryzysu już teraz jest znaczna, a proces wciąż się pogłębia. Zabranie policyjnych kordonów spod siedziby PiS i domu prezesa Kaczyńskiego jest działaniem, które ma pomóc w kryzysie.
W galerii poniżej zobaczysz, jak mieszka Jarosław Kaczyński: