Decyzję w sprawie rozpoczęcia ogólnopolskiej akcji protestacyjnej podjęli jednogłośnie przedstawiciele wszystkich zarządów wojewódzkich w Polsce. Związkowcy zadecydowali, że pierwszym punktem "strajkowego harmonogramu" będzie zaprzestanie od 10 lipca wystawiania mandatów karnych. Policjanci od tego dnia będą wręczać jedynie pouczenia. Na wrzesień zaplanowana jest także manifestacja w Warszawie.
NSZZ Policjantów zapewnia, że są gotowi do rozmów ze stroną rządową, a protest zakończą, jeżeli tylko nastąpi "podpisanie porozumienia dającego gwarancję realizacji postulatów".
Policjanci chcą:
- wzrostu uposażeń o 650 złotych,
- powrotu do systemu emerytalnego sprzed 2012 roku,
- pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego,
- lepszych warunków płacowych za nadgodziny i służbę w dni ustawowo wolne od pracy.
Głos w sprawie zabrało także MSWiA. W komunikacie przesłanym mediom resort ujawnił, iż dotychczas odbyły się 23 spotkania z przedstawicielami związków zawodowych służb mundurowych. W życie wprowadzany został także nowy program modernizacji służb mundurowych i podwyżki uposażeń funkcjonariuszy. W styczniu 2019 roku policjanci mają zarabiać średnio o ponad 800 zł więcej niż w 2015 roku, natomiast w maju bieżącego roku uposażenia najmniej zarabiających podniesiono o 175 złotych brutto.